Archiwum 23 września 2016


wrz 23 2016 Moje czworonogi ( koty )
Komentarze: 0

Hey. Mam dla was krótką lecz dla mnie fascynującą opowieść z końca moich wakacji.

Uratowałam 4 małe kotki. Dwie dziewczynki : Beksa ( strasznie miałczała na początku ) i Plamka i dwóch chłopców : Misiek i Filemon . Uratowałam je od śmierci głodowej.Na początku wszyscy myśleliśmy , że ich matkę przejechało , ale to nie prawda . Ich mamusia opuściła je ,a mojej mamie szkoda się zrobiło i je wziełyśmy . One były w takiej szopce do której miałam problem je wyciągnąć.N a początku bały się kontaktu z człowiekiem , czyli że mną , mamą , siostrą i koleżanką. Są one u mnie zaledwie 1 miesiąc. Są zdrowe , mają pełen energii i lubią ze  sobą się bawić. Najczęściej gdy wszyscy śpią to one przychodzą do mnie spać i kładą się obok mnie lub w nogi . 

Dzisiaj to tyle na moim blogu . Napiszę wam coś nowego za tydzień w piątek . 

I mam nadzieję , że będą same pozytywne komentarze. Pozdrawiam miłośników kotów .

weronisia12 : :